Czas przygotowania: 1h
Po jakim czasie potrawa jest gotowa: dwa tygodnie
Ilość porcji: dwa słoiki
Składniki: warzywa
Nie jagody goji, nasiona chia czy spirulina, a kiszonki. Oto nasza polska superżywność, która zachwyca smakiem i czaruje mnogością zalet. Dba o odporność, przyśpiesza przemianę materii i pomaga usunąć toksyny z organizmu. Kiszone buraki idealnie nadają się na jesień i zimę. Jesienią pomagają walczyć z pierwszą falą przeziębień. Zimą przy akompaniamencie kolęd lokują się na naszych stołach w postaci świątecznego barszczu, a po sylwestrowej nocy leczą rozhulane brzuchy. My polecamy, aby mieć je w kuchni przez cały rok i zawsze móc sięgnąć po odrobinę dobra!
Kiszonki to naturalne probiotyki, które na co dzień chronią przed infekcjami i sprawiają, że czujemy się lekko i dobrze. Kiedy trzeba, ruszają na ratunek wyjałowionej przez przetworzoną żywność, alkohol i leki florze bakteryjnej. Zawierają kwas mlekowy i przeciwutleniacze, przez co nie tylko uzbrajają nas w dobre bakterie, ale i chronią przed takimi chorobami cywilizacyjnymi, jak nowotwory, cukrzyca czy otyłość. Kiszone buraki są źródłem wielu witamin, żelaza, magnezu i potasu.
I w tym wszystkim nie ma żadnego haczyka! Robi się je szybko, łatwo i przyjemnie. Jak zwątpisz w siebie choćby na moment, to pamiętaj, że kiszenie masz w genach. Dawniej, kiedy ludzie nie mieli jeszcze lodówek (to wbrew pozorom było nie tak dawno temu!), fermentacja była często wykorzystywanym sposobem na konserwowanie i przechowywanie żywności.
Składniki
2,5 kg buraków*
6-7 cm korzenia imbiru
10 ząbków czosnku
10 liści laurowych
10 ziarenek ziela angielskiego
10 ziarenek jałowca
2 łyżeczki soli
5 łyżek sody oczyszczonej
1 szklanka octu jabłkowego naturalnego
opcjonalnie
4 łyżki wody z kiszonych ogórków**
Zanim zaczniesz
Przygotuj 2 słoiki o pojemności 1,8 l. Zalej wrzątkiem i odstaw na 5 minut w celu wybicia niepożądanych mikrobów. Wypełnij 2 pojemniki 5 litrami zimnej wody każdy.
Do pierwszego dodaj sody. Do drugiego octu.
Krok po kroku
01/ Buraki wrzuć do wody z sodą i umyj. Przełóż do pojemnika z octem. Po chwili wyciągnij i przepłucz w zlewie zimną wodą. Odkrój końcówki.
02/ Podziel buraki na ćwiartki. Imbir obierz i pokrój na plasterki. Czosnek rozgnieć wraz ze skórą.
03/ Umieść na spodzie słoików po połowie imbiru, czosnku, liści laurowych, ziela angielskiego oraz jałowca. Następnie zacznij układać buraki, zachowując między nimi a pokrywką 3-4 cm wolnej przestrzeni. Całość zalej wodą z kranu. Dodaj po łyżeczce soli (i po 2 łyżki wody z kiszonych ogórków). Zakręć słoiki. Mocno wstrząśnij.
04/ Odstaw w ciemne miejsce. Odkręcaj słoiki raz dziennie przez pierwsze 2-3 dni, aby odgazować nagromadzone w nich powietrze.
05/ Po 2 tygodniach ciesz się własnymi kiszonkami. Zjedz wszystkie na raz lub poczęstuj się
i ponownie zakręć słoik. Fermentacja będzie trwała dalej, a kiszone buraki czekały na Ciebie.
Na marginesie
* aby poczuć prawdziwą moc kiszonych buraków, wybierz buraki ze sprawdzonego źródła (my postawiliśmy na te z Farmy Świętokrzyskiej)
** woda z ekologicznych (!) z kiszonych ogórków przyśpieszy fermentację (dostępne w Lidlu)